Zdjęcie powstało w drodze na właściwy plener, który zakończył się niczym – celem były łosie, które najwyraźniej pochowały się przed grzybiarzami. Tak więc droga okazała się ciekawsza niż cel. Okolice na zachód od Puszczy Kampinoskiej są interesujące krajobrazowo, choć niekoniecznie w sposób oczywisty piękne. Niewielkie połacie lasu mieszają się ze stepowymi łąkami, a naturalny krajobraz …
Archiwum autora:wwerner
Wśród gałęzi
Bardzo się cieszę, gdy uda mi się zrobić udane zdjęcie ptaka – tu jest to kos. Ptaków niby jest dużo. Jednak podejść je jest dość trudno, tzn. podejść wystarczająco blisko, aby było je dobrze widać. Są zazwyczaj niewielkie i bardzo, ale to bardzo płochliwe. W przeciwieństwie do np. sarny, której ucieczka chwilę trwa i daje …
Górna Narew w Deszczu
Do wsi Bondary przyjechałem po raz n-ty na początku sierpnia, Padał deszcz. Nie cieszyło mnie to, ponieważ celem mojego wypadu było udokumentowanie przyrodniczej różnorodności tej okolicy. Po co? Otóż wójt gminy Michałowo wymyślił, że kilkadziesiąt metrów od tej boskiej lokalizacji powstanie wojewódzkie schronisko dla 2000 psów, Czaple, sarny i ludzie będą musieli się przeprowadzić gdzieś …
Kontrapunkt
Lato może wydawać się wspaniałą porą na robienie zdjęć, ale w przypadku zwierząt to dość ciężki okres, gdy każde zwierze niknie wśród gęstych liści i wśród wysokich traw, wypatrzenie ich jest trudne, a człowiek jest zjadany żywcem przez komary i ślepaki. Dlatego nieco przewrotnie zamieszczam zdjęcie zrobione kilka miesięcy temu pod Olsztynem. Przed moim obiektywem …
Nie nad morzem
Fotografowanie mew jest w gruncie rzeczy proste. Nie boją się przelecieć blisko ludzi, niektóre (co widać na jednym ze zdjęć z galerii głównej) zachowują się, jakby były oswojone. A jednak uchwycone w locie prawie zawsze prezentują się efektownie i dynamicznie. Powrót do galerii http://www.witoldwerner.pl
Po długich poszukiwaniach
Łoś jest symbolem Puszczy Kampinoskiej. Mieszka ich tam tyle, że statystycznie jeden łoś powinien przypadać na 1 km kwadratowy. Mimo to chodziłem po Puszczy wiele razy, a moje próby spotkania łosia ciągnęły się przez kilka miesięcy. Nie będę ukrywał, że narastała we mnie frustracja, zwłaszcza że zdjęcia łosi, czasem zrobione naprawdę blisko miejsc zamieszkanych przez …
Górna Narew
Często myślę, że najciekawsze rzeczy dzieją się wcześnie rano. Oczywiście nie każdy świt jest ładny, ale jeśli ciepłe wczesne światło rozproszy się na mgłach i podświetli je, bardzo ładne miejsce, w jakim byłem tego poranka, staje się nieporównanie ciekawsze niż za dnia. Tak wygląda nagroda za przypadkowe obudzenie się o godzinie 5.20, wyjrzenie przez okno …
Czapla show
Tym razem zamieszczam bogatszy materiał fotograficzny, ponieważ zdjęcia ułożyły się w pewną opowieść o czapli białej. Rzecz działa się na obrzeżach rezerwatu Stawinoga w sąsiedztwie starorzecza Narwi. Ptak pojawił się przede mną niespodziewanie (nie zauważyłem, skąd) i zaczął w miarę normalną działalność. Ja cały czas lekko starałem się do niego przybliżyć, on niespiesznie się oddalał. …
Minęliśmy się
Spotkanie jelenia, zwłaszcza takiego z konkretnym porożem, zawsze jest wielką przyjemnością. Ponieważ słyszy człowieka z dużej odległości, jest to wyłącznie jego decyzja, czy da się poobserwować czy też uniknie spotkania. Zdjęcie nie oddaje jego wielkości (tak jak w przypadku żubra). Jest muskularny, ale jednocześnie porusza się lekko. Tego samca spotkałem przypadkiem wracając z wieży strzelniczej …
Staromodnie
Choć kolorystyka wydaje się mocno czerwona, to zdjęcie powstało nad jedną z mazowieckich rzek wiosną. Długi spacer po okolicach, gdzie zdarzało mi się widywać sarny przekraczające rzekę. Tym razem również sarna przebiegła za moimi plecami, ale nie zdążyłem skierować na nią aparatu. Na szczęście nadrzeczne widoki też były miłe dla oka. Powrót do galerii http://www.witoldwerner.pl