Łoś, po prostu łoś

W łosiu wszystko jest komiczne. Niedorzeczne proporcje ciała, posuwiste ruchy, rzęsy nad oczami, ruchliwe uszy, kształt pyska, eksponowane czasem uzębienie, refleksyjny sposób bycia, specyficznie „chłopięcy” sposób bycia młodych osobników. Ten łoś niespodziewanie pojawił się w jednym z podwarszawskich rezerwatów. Intensywnie żerował. Nie jestem oczywiście zwierzęcym psychologiem, ale zajadanie się świeżą zieleniną zdawało się stymulować ośrodek nagrody w jego mózgu, był wyraźnie rozochocony – coś, czego u tych raczej flegmatycznych zwierząt nie obserwowałem dotąd często.
Warto wiedzieć, że łoś w Polsce cieszy się względnym spokojem. Od ok. 20 lat obowiązuje moratorium na polowanie na te kapitalne zwierzęta. Dzięki temu ich populacja powoli rośnie (czy wilki się cieszą?), a przede wszystkim, jak wynika z obserwacji m.in. przyrodnika Marcina Kostrzyńskiego, zwierzęta te z pokolenia na pokolenie są coraz piękniejsze.
Zdjęcia wysokiej jakości https://500px.com/p/witoldwerner Powrót do galerii http://www.witoldwerner.pl