Będąc w Białowieży zawsze wcześnie rano wypuszczam się na łąki na północ od wsi. W tzw. biały dzień miejsce wydaje się kompletnie nieciekawe. Jednak rano łatwo tam spotkać zwierzęta – sarny, jelenie, łosie i wilki. Łatwo – oczywiście nie znaczy zawsze. Ale mam to szczęście, że jeśli nie spotkam zwierzęcia, to trafiam na cudowne warunki do robienia zdjęć pejzażowych. Nietypowe światło, poranne mgły – tam są dość częste.