Puszcza Białowieska – łąki

Miałem w sierpniu szczęście spędzić sporo czasu w rejonie Puszczy Białowieskiej. Szczęście odczuwane podwójnie, ponieważ sama miejscowość była przez wiele miesięcy odcięta od świata z powodu ustanowienia tam czegoś, co lokalni mieszkańcy nazwali patostrefą. O skuteczności całego przedsięwzięcia, jak również konsekwencjach wybudowania na granicy płotu, sporo piszą media, więc nie będę powielać krytycznych opinii, które są dla normalnych ludzi oczywiste.
Miałem okazję poznać w Białowieży wspaniałych ludzi, dbających o przyrodę i o to, aby miejscowość nie straciła godności.
Sama Puszcza była, jak zawsze, wspaniała (pomijając zdemolowane leśne drogi). O ile pogoda sprzyjała, codziennie wstawałem przed świtem i ruszałem w las albo na okoliczne łąki, gdzie miałem okazję obserwować i fotografować dzikie zwierzęta. Tym razem prezentuję jednak zdjęcie puszczańskiego poranka, z ognistym niebem i mglą eksponującą efekt perspektywy.
Mój IG https://www.instagram.com/witoldwerner/  Powrót do galerii http://www.witoldwerner.pl